niedziela, 26 lipca 2015

Rozdział 2



Katherina
 Gdy dojechaliśmy do Mystic Falls poszliśmy w umówiione przeze mnie miejsce, zahipnotyzowaliśmy właściciela i natychmiast się wprowadziliśmy do kiedyś pensjonatu a teraz naszego domu. Elena była zła a Damon chyba znał to miejce.Szybko się rozpakowałam i poszłam zapisać nas do szkoły.

Elena
Od razu po przyjeździe Kath zabrała nas w miejsce w którym umówiła się z właścicielem ....ona wszystko zaplanowała gdzie?o której? I z kim? W sumie mieliśmy już gdzie mieszkać ale zrobiła to bez mojej zgody...a ja na tym punkcie jestem przeczulona no coż.

Damon
Od razu gdy zobaczyłęm miejsce w którym będziemy mieszkać przypomniała mi się cała przeszłość...dzieciństwo, zamiana w wampira, wyłączenie człowieczeństwa
-Elena poznajesz to miejsce?
-A powinnam?
-To mój dom, znaczy kiedyś był moim domem
-Wiedziałam że skąś kojarze to miejsce...Kath to zrobiła napewno z czystą premedytacją. Ona to wszystko nawet nieźle wykombinowała..
-Chodź poszukamy mojego starego pokoju- pobiegliśmy na góre i znależliśmy- od dziś to jest NASZ pokój, zaczeliśmy się całować.

środa, 22 lipca 2015

Rozdział 1

Damon
Od samego rana zaczeliśmy się pakować chociaż Katherina i tak spakowała wiekszość. Na mapie znaleźliśmy cel podróży i pojechaliśmy. Podróż z nimi obiema była straszna, ciągle się o coś sprzeczały jak nie o drogę to o muzykę...ale jakoś udało nam się dotrzeć po jakiś 5 godzinach udręki.

 Elena
Od kąd wsiedliśmy do samochodu kłociłam się z Katheriną
-Wyłącz to- leciało Birdy - Skinny Love 
-Boże...-przełaczyłam na Adam Lambert - "Ghost Town"
-Czy ty masz jakikolwiek gust muzyczny?
-Daj spokój
-No weź to przełącz
-Kat nie! Jak masz problem załóż słuchawki
-Ohhhh i od nastepnego przystanku ja siedzę z przodu
-Chyba śnisz...
-No chyba ty
-Ejjj przestańcie-krzyknął Damon zaraz Kath się uciszyła a ja usnełam i tak do czasu aż dojechaliśmy

wtorek, 21 lipca 2015

Prolog

Elena 
Obudziłam się jak zwykle...w ramionach Damona 
-Hej słonko 
-Hej-powiedziałam zaspanym głosem..słyszałam jak Katherina coś kombinuje..- Co ona robi? 
-Nie wiem, pakuje się czy coś... 
-Gdzie się pakuję..... Kath!!!!!!!!!-uslyszalam jak biegnie po schodach 
-Słucham...?
 -Co ty robisz? 
-Pakuje się i Was...
 -Nas? Gdzie? 
-Wyjeżdżamy-powiedziała i uśmiechneła się a ja zerwałam się szybko 
-Gdzie wyjeżdżamy?
 -Do Mystic Falls wydaje mi się że tam bedziemy mogli normalnie mieszkać
 - Kath uspokój się,nigdzie nie wyjeżdżamy
 -Ohhh dlaczego zawsze za mnie decydujesz? Ja wyjeżdżam 
-Elena ale to w sumie może być dobry pomysł-wtrącił Damon 
-Widzisz nawet Damon mnie popiera.... 
-Dobra, tylko żebyście nie żałowali

poniedziałek, 20 lipca 2015